Nateępnie odkręcamy kolumnę od zwrotnicy i uwarzamy by rozpręzajac nie rozerwała osłony gumowej przegubu. Wypinamy przewód hamulcowy.
Odkręcamy trzy śruby z łozyska mcpersonai wyciągamy kolumnę.
teraz idziemy do warsztatu który przełoży sprężynę do nowego teleskopu.
Za podmianę zapłaciłem 50 zł.
i składamy w odwrotnej kolejnosci.
Gdyby jednak przyszło komuś do głowy rozdzielić kolumnę samemu to trzeba pamiętać, że sprężyna ma ogromną siłę i potrafi zamienić sie w pocisk szalejący po garażu. :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz